Tie-Advanced - zabawka do niszczenia Rebelii dla zaawansowanych.
Witam Was bardzo serdecznie w
kolejnej odsłonie recenzji do gry Star Wars X-wing. Dzisiaj chciałbym
pokazać Wam mój najnowszy nabytek z
Galaktyki Gier w Pruszkowie, a mianowicie imperialny Tie-Advanced.
Sam model myśliwca to jak widać
wariacja jego podstawowej wersji z wygiętymi oraz zmniejszonymi panelami
solarnymi. Poza tym statek nadaje estetycznego powiewu świeżości graczom Imperium
w porównaniu do wysłużonych Tie-Fighterów.
Model myśliwca gotowy dołączyć do eskadry
W zestawie otrzymujemy 4 karty
pilotów. Jak to zwykle bywa, dwóch z nich jest bezimiennych, co oznacza, że w
ich wystawieniu ograniczają nas tylko punkty. Jeśli chodzi o sam myśliwiec
otrzymujemy statek, który statystykami zbliżony jest do rebelianckiego X-winga.
Różnią się one zwrotnością i siłą ataku. Poza tym mamy możliwość uzbrojenia rakiet.
Fajną odmianą po stronie Imperium jest również posiadanie tarcz.
Piloci z pilotażem 2 i 4 odpowiadają punktowo rebelianckim X-wingom.
Kolejnym, imiennym już, pilotem
jest Maarek Stele. Jego umiejętność jest w moich oczach dość sytuacyjna,
aczkolwiek na pewno nie można odmówić mu skuteczności.
Maarek Stele z umiejętnością wyboru obrażeń krytycznych.
Powodem, dla którego Tie-Advanced
jest tak rozpoznawalny jest przede wszystkim jego pilot. W tym zestawie
dodatkowym otrzymujemy kartę Darth’a Vadera, co było dla mnie głównym motywem
do zakupu tego produktu. Jego przypisana umiejętność pozwalająca na wykonanie
dwóch akcji jest niesamowicie skuteczna, co z odpowiednimi rakietami oraz
trafnym wyborem umiejętności pilota pozwala nam na stworzenie myśliwca, który w
połączeniu z dziewiątką pilotażu staje się ogromnym zagrożeniem dla sił
Rebelii.
Wisienką na torcie jest sam Darth Vader.
Ważnym elementem tego zestawu są
także karty ulepszeń. Taktyka Roju to moim zdaniem karta z rodzaju „must have”
dla gracza dowodzącego siłami Imperium. Pozostałe umiejętności pilotów są także
ciekawe, lecz nadal dość sytuacyjne. Poza tym otrzymujemy rakiety, aby nasza
nowa maszyna nie musiała latać nieuzbrojona.
Karty ulepszeń pilotów dostarczają wiele dodatkowych strategii.
Rakiety tworzą z naszego nowego nabytku niezłego straszaka.
Do pudełka dołączone zostały także
standardowo: żeton stresu, tarcze, wskaźniki namierzania, żeton krytycznego
obrażenia, obrotowy wskaźnik manewrów oraz inne niezbędne rzeczy do
wprowadzenia Tie-Advanced na nasze międzygwiezdne pole bitwy.
Zestaw dodatkowy Tie-Advanced
cenowo kształtuje się w okolicach 50 złotych i wprowadza możliwość odmiany ze
względu na fakt iż jest on pierwszym myśliwcem imperialnym posiadającym tarcze
oraz namierzanie komputerowe. Dodatkowo otrzymujemy legendarnego Darth’a Vadera
oraz wspaniałą kartę, którą jest Taktyka Roju (Swarm Tactics). Niestety Tie-Adv
jest drogi punktowo, a nie prezentuje wybitnej przeżywalności ani siły ataku.
Co prawda jesteśmy w stanie złożyć Vadera, który będzie ogromnym zagrożeniem
dla przeciwnika, lecz jest to rozwiązanie z rodzaju „Glass cannon”. Niemniej serdecznie
polecam Wam ten zestaw, jest on wart swojej ceny, a możliwość posiadania tego
myśliwca cieszy oko jak i serce każdego gracza.
Celedor
Mój pogromca :< Ale prezencja jak zawsze osom :D
OdpowiedzUsuńVader w połączeniu z ulepszeniem silnika, i umiejętnością dodającą kostkę ataku, np odsłonięcie, lub oportunista może namieszać, jednak 35 ptk to sporo. Interceptor lepiej walczy, a Bombowiec lepiej (i znacznie taniej) używa rakiet. Ten zestaw można kupić dla kart ulepszeń i Vadera który jest jako jedyny silnikiem dla tego ładnego modelu...
OdpowiedzUsuńDokładnie takie same były moje wnioski ;)
OdpowiedzUsuń