Witam i zapraszam Was serdecznie do kolejnego wpisu. Pomalowałem ostatnio kolejnego elektryka, tym razem model metalowy. Skutkowało to wzrostem ilości szczegółów, a także frajdy z malowania. Znów zapomniałem zdjęć po kolejnych etapach prac, dlatego zastanawiam się nad zmianą dotychczasowej formy i ograniczeniem się do wrzucania gotowych prac na bloga, bez opisu etapowego.
Dziękuję za uwagę i do kolejnych wpisów.
Celedor
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz