Witajcie serdecznie! Nie było mnie jakiś czas, aż się zakrył blog kurzem. Ale to nic, gdyż powracam i to z nie byle czym przy akompaniamencie wielkiego magicznego dzwonu. Odkąd zacząłem zbierać Skaveny moim małym marzeniem było doczekać się oddziału Stormverminów ze screaming bellem w środku, a teraz udało mi się tą małą ambicję spełnić, z czego jestem niezmiernie rad. Dzwon jest 6 edycyjny, ze względu na sentyment. Malowanie względnie przyjemne i niestety powolne. Oceniajcie Moi Drodzy!
Sam stelaż.
Z Grey Seerem.
W obstawie.
Mam nadzieję, że się podoba.
Celedor